Biblia Gutenberga

Jan Gutenberg, Biblia Gutenberga, Moguncja, 1452–1455
Biblia Gutenberga to przełomowe dzieło w historii ludzkości i największe osiągnięcie warsztatu drukarskiego Jana Gutenberga. To pierwsza księga w historii świata zachodniego wydrukowana, oprawiona i opublikowana w więcej niż w jednym, oryginalnym egzemplarzu. Biblia Gutenberga wśród dokonań współczesnych cywilizacji zestawiana jest na równi z odkryciami Mikołaja Kopernika czy Krzysztofa Kolumba.


Nakład limitowany: 198 egzemplarzy

Jan Gutenberg, Biblia Gutenberga, Moguncja, 1452–1455

Pomnik Jana Gutenberga
więcej >>
Zobacz katalog
W roku 2000, podczas obchodów Jubileuszu 600-lecia urodzin Jana Gutenberga, dla uczczenia 550. rocznicy ukazania się pierwszej księgi zawierającej słowo drukowane ruchomą czcionką, Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej „Bernardinum” wraz z wieloma miłośnikami czarnej sztuki, podjęło się wydania faksymile „najbielszego z Białych Kruków” – 42-wierszowej Biblii Gutenberga. Przedsięwzięcie to stawiało wiele wyzwań, uczyło pokory, dawało wiele wzruszeń i radości. Wymagało przeprowadzenia ekpertyz i konsultacji naukowych w których wzięli udział naukowcy z Polski (Instytut Przemysłu Skórzanego, Instytut Celulozowo-Papierniczy) i Japonii (Uniwersytet Keio w Tokio).

Podczas tych prac odkryto i rozwiązano wiele zagadek oraz niejasności. Po długim okresie badań i przygotowań powstała wierna kopia Biblii wydrukowanej setki lat temu przez mistrza z Moguncji. Faksymile to wykonano przy użyciu najdoskonalszych współczesnych technologii (fotografia, skanowanie, formy drukowe, druk), specjalnie na tę okazję wyprodukowano papier ze znakami wodnymi umieszczonymi jak w oryginale, mozolnie przemalowano ręcznie inicjały, oprawiono Biblię jak w średniowiecznym warsztacie introligatorskim w dębowe deski, roślinnie garbowaną skórę kozią oraz uszlachetniono oprawę tłoczeniami i okuciami zaprojektowanymi w XV wieku. Pierwsza emisja wydania Faksymile Pelplińskiej Biblii Gutenberga znalazła swoich nabywców wśród kolekcjonerów i inwestorów rozsianych po całym świecie. Dziesięć lat później, w roku 2012, Dom Wydawniczy Orbis Pictus we współpracy z wydawnictwem Bernardinum prezentuje Państwu ostatnią emisję księgi, kończąc jednocześnie proces wydawniczy ustalony na łączną ilość 198 egzemplarzy tego niezwykłego dzieła. Mamy ogromną przyjemność przedstawić efekt naszej wspólnej pracy i jako dystrybutor ostatnich 99 egzemplarzy Biblii, z których 49 przeznaczone jest na rynek polski, a 50 na zagraniczny, proponujemy Państwu dołączenie do ekskluzywnego grona posiadaczy faksymile tej najdroższej księgi świata.

Cystersi i Mistyczny Pelplin

„Klasztor ten założony i uposażony przez dawnych polskich książąt Sambora, Mszczuja i Świętopełka tak wspaniale i ozdobne miał budowle, że budził podziw wszystkich ludzi”
Jan Długosz „Dziejów polskich ksiąg dwanaście”
tom IV, księga XI

Opactwo pelplińskie

Książe Mestwin II
więcej >>
Historia opactwa pelplińskiego rozpoczęła się z chwilą przybycia na ziemię pelplińską konwentu cystersów pod wodzą opata Wernera, 27 października roku pańskiego 1276. Ziemie te „biali mnisi” otrzymali z nadania księcia Mestwina II (Mszczuja) dwa lata wcześniej na mocy dokumentu wystawionego w Świeciu.

Pelplin w 1774 r.
więcej >>
Cystersi – wspaniali gospodarze, rolnicy, budowniczy, a także artyści i bankierzy – prowadząc doskonale gospodarkę na nadanych im ziemiach i politykę, która zjednała im wielu możnych protektorów i darczyńców, stworzyli opactwo, które przez ponad 500 lat stanowiło ośrodek gospodarczy i kulturalny promieniujący na całe Pomorze. Dość wspomnieć, że grono protektorów otwiera papież Mikołaj IV oraz królowie Przemysław II i Władysław Łokietek. Późniejsi książęta i królowie polscy potwierdzali przywileje zakonu i podtrzymywali zwyczaj darowizny, a także byli gośćmi opatów pelplińskich (Zygmunt III Waza, Władysław IV, Jan III Sobieski). Cystersi gospodarzyli na pelplińskiej ziemi aż do końca XVIII wieku, kiedy to król pruski zsekularyzował majątki klasztorne, a same zakony uległy kasacie.

Katedra w Pelplinie
więcej >>
Ołtarz główny Katedry Pelplińskiej
więcej >>
Dorobek, który pozostawili po sobie pelplińscy cystersi, należy zaliczyć do najpiękniejszych zabytków europejskich. Przede wszystkim Katedra – mająca obecnie status Bazyliki mniejszej. Budowana przez blisko 300 lat (XIV–XVI w.) wyposażana jeszcze dłużej, stanowi perłę sakralnego budownictwa gotyckiego. Zachwyt budzi jej wyposażenie, gdzie style i epoki w sztuce harmonijnie się przenikają, tworząc niezwykle piękne wnętrze. Największy na wschód od Pirenejów pozłacany ołtarz, jeden z największych i najpiękniejszych zespołów stalli gotyckich, różnorodne gotyckie sklepienia naw i transeptu, unikalne malarstwo Hermana Hana, Andrzeja Stecha, wspaniałe barokowe organy i ambona oraz wiele unikatowych detali podkreślają piękno tej świątyni.

Krużganki
więcej >>
Cały zabytkowy kompleks pocysterski uzupełniają: piękny Kościół bramny z XIV wieku, refektarze, krużganki, witraże, a także mające swój rodowód w dawnych wiekach budowle gospodarskie oraz stawy i przepiękne ogrody. Wiek XIX to przekształcanie się Pelplina z osady przyklasztornej w organizm miejski. W 1821 roku Pelplin staje się stolicą diecezji chełmińskiej. Tu przeniesione zostają instytucje diecezjalne, seminarium duchowne, powstaje gimnazjum biskupie Collegium Marianum. Rozwija się także przemysł przetwórczy, powstaje pierwsza drukarnia.

Dzięki Seminarium duchownemu miasto staje się prężnym ośrodkiem naukowym oraz miejscem, gdzie w szczególny sposób pielęgnowane są tradycje polskości nie tylko dla Pomorza. Dlatego też na przełomie wieku XIX i XX nadano temu miasteczku miano „Pomorskich Aten”.

Jan Gutenberg

Jan Gutenberg
więcej >>
Człowiekiem, któremu przypisuje się wynalezienie pierwszej praktycznej metody drukowania był Jan Gutenberg. Owoc jego umysłu uznano za największy wkład Niemiec w rozwój cywilizacji, a każdy ocalały egzemplarz arcydzieła sztuki typograficznej – tak zwanej 42-wierszowej Biblii Gutenberga – wart jest majątek. Jan Gutenberg przyszedł na świat w Moguncji ok. 1400 r. W młodości Jan specjalizował się w wykonywaniu przedmiotów z metalu, między innymi uczył się grawerowania w nim liter. Potajemnie pracował nad nowym wynalazkiem. Tak narodziła się ruchoma czcionka, prasa drukarska i maszynka do odlewania czcionek. Brak funduszy na kontynuowanie prac nad swoim wynalazkiem zmusił go do zaciągnięcia ok. 1450 roku pożyczki u bankiera Jana Fusta. Następnie Gutenberg i Fust założyli spółkę – Fust ponownie dawał kapitał, Gutenberg umiejętności i przygotowanie zawodowe. Jednym z pierwszych przedsięwzięć spółki było wydanie Biblii. W owym czasie księga ta była tak droga, że tylko nieliczni mogli ją mieć na własność. Mistrz z Moguncji chciał wydrukować wiele jednakowych Biblii, które byłyby znacznie tańsze od rękopiśmiennych kopii i co najmniej równie piękne.

Wlatach 1452–1455 powstało około 180 egzemplarzy dwutomowych Biblii drukowanych pismem gotyckim po łacinie, którym posługiwali się zakonnicy przepisujący księgi. Z czasem jednak doszło miedzy wspólnikami do nieporozumień, co w efekcie doprowadziło do procesu. Wyrokiem sądu z 1455 roku Gutenberg został zmuszony do zwrotu pożyczki i najprawdopodobniej utracił swój warsztat. Fust stał się właścicielem oficyny drukarskiej i wraz z uczniem Gutenberga, Piotrem Schöfferem, przystąpił do uruchomienia działalności wydawniczej. Gutenberg pozostał w Moguncji i prawdopodobnie nadal zajmował się drukowaniem. Zmarł 3 lutego 1468 roku jako dworzanin arcybiskupa Adolfa von Nassau.

Historia pelplińskiego egzmeplarza Biblii

prof. Karol Estreicher
Dwutomowa księga, nabyta prawdopodobnie przez biskupa chełmińskiego Mikołaja Chrapickiego (1496–1508), została podarowana franciszkanom w Lubawie. Po sekularyzacji klasztoru znalazła się w 1833 r. w bibliotece seminaryjnej w Pelplinie. Długotrwałe badania dyrektora biblioteki uniwersyteckiej w Królewcu, a potem Królewskiej Biblioteki w Berlinie dr. Pawła Schwenkego, wykazały już w 1897 r., że egzemplarz pelpliński jest oryginalną 42-wierszową Biblią Gutenberga.

ks. dr Antoni Liedtke
Przed II wojną światową zaistniało realne niebezpieczeństwo utraty Biblii. Wysoka wartość książki stała się pokusą do sprzedaży i przeznaczenia otrzymanych pieniędzy na remont katedry i rozbudowę gmachu Seminarium Duchownego. Żywa dyskusja w prasie i protesty bibliofilów uniemożliwiły zrealizowanie tego zamiaru.

Nowe niebezpieczeństwo zagroziło pelplińskiej Biblii w 1939 r. Wówczas ks. dr Antoni Liedtke wywiózł ją z Pelplina w skromnej walizce i zabezpieczył w tresorze Banku Gospodarstwa Krajowego, skąd z innymi skarbami narodowymi dotarła do Paryża. W przeddzień zajęcia stolicy francuskiej przez armię niemiecką, prof. Karol Estreicher przewiózł Biblię małym statkiem „Chorzów” do Anglii. Po krótkim pobycie w Londynie, pelpliński skarb flagowym statkiem „Batory” wyruszył w nową podróż do Kanady, aby wrócić do Pelplina po dwudziestu latach – 24 lutego 1959 r. Biblia, wystawiona najpierw w specjalnym sejfie w Seminarium Duchownym, od chwili otwarcia nowego gmachu Muzeum Diecezjalnego w lutym 1988 r. stanowi jego największą ozdobę.

Opis Biblii Pelplińskiej

Oryginał Biblii Gutenberga
więcej >>
Pelplińska Biblia Gutenberga jest jednym z około 180 egzemplarzy dwutomowej Biblii, wydrukowanych przez Gutenberga w latach 1452–1455. Do tej pory na świecie zachowało się 48 dzieł mogunckiego mistrza „czarnej sztuki”, z czego 36 na papierze, a 12 na pergaminie. Jedynie 20 z nich stanowi komplety. Obecnie 14 egzemplarzy XV - wiecznej Biblii znajduje się w Niemczech (wliczając dwa egz. z Lipska wywiezione w 1945 r. do ZSRR), 10 – w USA, 8 – w Wielkiej Brytanii, 4 – we Francji, po 2 – w Watykanie i Hiszpanii, zaś po 1 – w Austrii, Danii, Polsce, Portugalii, Belgii, Szwajcarii i Japonii. Jedyny w Polsce egzemplarz tej „najdroższej książki na świecie” przechowuje Muzeum Diecezjalne im. Biskupa Stanisława Wojciecha Okoniewskiego w Pelplinie.

Pierwsze folio Biblii Gutenberga
więcej >>
Pelpliński egzemplarz, składający się z dwóch tomów, wydrukowany został na papierze i posiada oryginalną XV - wieczną oprawę wykonaną przez słynnego introligatora, mistrza Henryka Costera z Lubeki. Podobnie jak pozostałe egzemplarze Biblii, również pelpliński zawiera łaciński tekst Wszystkich Ksiąg Pisma Świętego w tłumaczeniu św. Hieronima oraz jego komentarze i prologi przejęte z obowiązującej wówczas Wulgaty. Całość obejmuje łącznie w obu tomach 640 kart in folio zadrukowanych obustronnie w dwóch kolumnach o wymiarach 285 x 85 mm, zawierających 40 – 42 wierszy. W pelplińskiej Biblii brak ostatniej – 317 karty w tomie II, zadrukowanej tekstem Apokalipsy, który urywa się na rozdziale XX, wiersz 9 oraz dwu kart niezadrukowanych (318 i 319). Inicjały i zdobienia Pierwszy błąd drukarski
więcej >>
Biblii wykonane zostały ręcznie przez kaligrafa i rubrykatora. Najpiękniejszym spośród 149 dużych inicjałów (od 3 do 6 - wierszowych) jest inicjał pierwszy na pierwszej stronie I tomu wykonany w kształcie litery F, barwy niebieskiej, wykładany złotem i o pięknym ornamencie marginalnym. Pozostałe inicjały są dwubarwne, niebiesko−czerwone, o delikatnym piórkowym ornamencie. Mimo tej stosunkowo skromnej iluminacji, Biblia pelplińska należy do najcenniejszych spośród zachowanych egzemplarzy, a to z uwagi na charakter bogatej kaligrafii i sposób wykonania rubryk, czyli wpisania kolorem czerwonym tytułów ksiąg, objaśnień na początku i na końcu prologów oraz ksiąg, incipitów i explicitów, czego nie wykonano w druku dla uniknięcia zbyt wysokich kosztów związanych z powtórnym nakładaniem arkuszy na prasę. Anonimowy rubrykator Biblii pelplińskiej różni się od innych daleko posuniętą samodzielnością i swobodą, tzn. zachodzą w niej znaczne odchylenia od wydrukowanej przez Gutenberga „Tabula rubricarum”, co tym samym podnosi jej dokumentalną wartość.

Wyjątkowe znaczenie pelplińskiego egzemplarza Biblii Gutenberga podnosi dodatkowo drobny, ale niezmiernie cenny szczegół. Na marginesie, pod lewą szpaltą, na 46 stronie I tomu widoczna jest plama o wymiarach 25 x 7 mm. Szczęśliwie zachowana plamka stanowi odbicie kształtu czcionki, która zapewne wypadła w trakcie pracy z rąk zecera. Ślad ten umożliwia współczesnemu badaczowi rekonstrukcję czcionki Gutenberga, co dla historyków drukarstwa ma nieocenione znaczenie.

Prace nad faksymile

Początek Prac

Prace nad faksymile
Plany dotyczące wykonania faksymile pojawiły się już pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku, jednak wówczas sfotografowanie poszczególnych stron było niemożliwe bez rozprucia oprawy i rozdzielenia kart. Współczesna technika umożliwia wykonanie takich zdjęć bez uszczerbku dla samej Biblii. Faksymile pelplińskiej Biblii drukowano w latach 2002−2003. Zbiega się to z kilkoma ważnymi datami: 550. rocznicą wydrukowania dzieła, 350−leciem istnienia Wyższego Seminarium Duchownego oraz 10. rocznicą ustanowienia Diecezji Pelplińskiej. Szczególną okazją jest jednak uczczenie 25 rocznicy pontyfikatu Papieża Polaka Jego Świątobliwości Jana Pawła II.

Siódmego września 2000 roku Wydawnictwo „Bernardinum” zorganizowało w Pelplinie obchody 600. rocznicy urodzin Jana Gutenberga. Impreza skupiająca ludzi książki: wydawców, poligrafów, introligatorów i księgarzy stworzyła dogodny klimat do podpisania listu intencyjnego w sprawie wydania faksymilu jedynego w Polsce, pelplińskiego egzemplarza Biblii Gutenberga. Przez kilka miesięcy trwały przygotowania do podjęcia prac. Biskup Pelpliński J. E. Ks. Jan Bernard Szlaga powołał Komitet ds. Wydania Faksymile. Kilkakrotnie w Pelplinie organizowane były spotkania papierników, poligrafów, naukowców m.in. z Instytutu Celulozowo-Papierniczego i Instytutu Przemysłu Skórzanego z Łodzi, garbarzy i introligatorów. W takim gronie dyskutowano nad koniecznością przeprowadzenia badań naukowych poprzedzających prace nad faksymilem. Później specjaliści dokonali określenia składu papieru, rozmieszczenia znaków wodnych, sposobu faksymilowania kart Biblii i oprawy wzorowanej na pracy mistrza Costera z Lubeki.

Jan Paweł II otrzymuje pierwszy egzemplarz Biblii
więcej >>
Wydawcy pragnęli odtworzyć wierną kopię dzieła Gutenberga znajdującego się w Pelplinie. Ustalono, że Biblia wydana zostanie w dwóch tomach, w nakładzie zbliżonym do tego, jaki wykonał Gutenberg, 198 numerowanych egzemplarzy. Od 2002 roku wyemitowano 99 egz., a dokładnie 10 lat później, w roku 2012, Dom Wydawniczy Orbis Pictus przedstawia Państwu ostatnią emisję 99 egzemplarzy dzieła.

„Pelpliński egzemplarz, drukowany na papierze, w dwóch tomach, oprawiony, zachował się stosunkowo dobrze, aczkolwiek ucierpiał nieco wskutek dawnej wilgoci, przez co skruszały zwłaszcza górne brzegi kart, a na niektórych rozmazały się czerwone nagłówki. Druk wykazuje pierwotną świeżość i połysk lśniącej czerni, a mocny czerpany papier o żółtawo szarym zabarwieniu i o czterech różnych znakach wodnych zachował się bardzo dobrze”.
Ks. dr Antoni Liedtke „Saga Pelplińskiej Biblii Gutenberga” (Pelplin 1987)

Papier i filigrany

Dzisiaj wiemy, że Jan Gutenberg papier do wydrukowania Biblii zakupił najprawdopodobniej w papierniach Strasburga i Piemontu, o czym świadczą znaki wodne, którymi wytwórcy sygnowali każdy arkusz czerpanego papieru.

Filigran - znak wodny / zdj. Jakub Szymczuk, Agencja GN
W pelplińskim egzemplarzu Biblii znajdują się cztery znaki wodne. Przedstawiają one głowę wołu, sylwetkę całego wołu, oraz kiść winogron w dwu odmianach. Występują prawie na wszystkich arkuszach. Zastosowany w oryginale papier ma grubość 0,21−0,29 mm. Z uwagi na to, że faksymile drukowany jest techniką offsetową, zaistniała konieczność wyprodukowania papieru zbliżonego parametrami do oryginału. Ostatecznie przyjęto więc grubość 0,23 mm (jest to średnia z 10 kart Biblii) i gramaturę 140 g/m2. Warunki, jakie postawiono znakomitej papierni – Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych w Warszawie, to nie tylko powyższe parametry techniczne, ale także niepowtarzalna technologia produkcji, specjalne wybarwienie oraz spulchnienie imitujące papier czerpany.

Istotną sprawą było również umieszczenie znaków wodnych na produkowanych arkuszach zgodnie z dokumentacją identyfikującą je w oryginale. Faksymile wiernie powtarza filigrany znajdujące się w oryginalnym egzemplarzu Biblii. Celulozę do przygotowania masy papierniczej wyprodukowała fabryka papieru „International Paper” z Kwidzyna.

Fotografowanie

Fotografowanie biblii w 2002 r.
Wpływ procesu fotografowania na Biblię oraz osiągnięta jakość, to główne czynniki na jakie zwróciliśmy uwagę przy wyborze technik reprodukcji. Naszym zadaniem był taki wybór techniki, która pozwoli na możliwie ograniczony kąt rozwarcia zszytych, oprawionych kart woluminów oraz wpływ takich czynników jak oddziaływanie światła i wilgotności w trakcie ekspozycji. Po wielu próbach m.in. z zastosowaniem najnowocześniejszego skanera do digitalizacji starodruków firmy 2iS dostarczonego przez XEROX Polska oraz po długich konsultacjach w gronie specjalistów zdecydowano się na współpracę z naukowcami z tokijskiego Uniwersytetu Keio, współtworzącymi projekt HUMI, którzy dokonali wcześniej już digitalizacji egzemplarzy Biblii z Tokio, Moguncji i Cambridge.

W grudniu 2001, po wstępnej wizycie przedstawicieli Uniwersytetu Keio oraz późniejszych uzgodnieniach z zarządzającym projektem profesorem Toshiyuki Takamiya, w maju 2002 r. przybyła do Pelplina pięcioosobowa grupa naukowców z Japonii wyposażona w specjalistyczny sprzęt (m.in. analogowy aparat szwajcarskiej firmy Sinar z optyką Schneidera wraz z licznym osprzętem peryferyjnym – razem ok. 500 kg sprzętu!). Pracami, które odbywały się na terenie wydawnictwa Bernardinum w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu o odpowiedniej temperaturze i wilgotności, kierował Masaaki Kashimura. Efektem trzech tygodni intensywnej pracy było ponad 1500 ekspozycji wykonanych na wielkoformatowych, 4 x 5” diapozytywach firmy Kodak. W procesie fotografowania zachowane zostały wszystkie obecnie dostępne środki zabezpieczające przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz systemy kontroli jakości diapozytywów wraz z łączem internetowym z Uniwersytetem Keio w Tokio, które umożliwiało porównywanie efektów pracy z wynikami wcześniejszych digitalizacji innych egzemplarzy Biblii. Obróbki chemiczno-fotograficznej materiałów zdjęciowych (wywołanie diapozytywów) dokonała firma TCF s.c. z Gdańska.

Skanowanie i wykonanie form drukowych

Wykonanie 1281 skanów, ich obróbka graficzna i 1127 kilogramów zaświeconych w technologii CtP płyt drukarskich to obraz nakładów pracy na prepressowe opracowanie jednego zaledwie dzieła. Wstępnym etapem pracy było wykonanie precyzyjnych pomiarów spektrofotometrycznych oryginału w celu wykonania odpowiedniego profilu ICC, niezbędnego do rozpoczęcia właściwego procesu skanowania z uwzględnieniem kolorystyki papieru przeznaczonego do druku faksymilu. Zeskanowane, komputerowe obrazy wydrukowano za pomocą proofera cyfrowego na docelowym papierze nakładowym. Na podstawie pomiarów spektrofotometrycznych tych wydruków dokonano ostatecznej korekty profilu ICC. Kolejnym krokiem było wykonanie decydującej próby w drukarni pelplińskiej, na maszynie offsetowej, przy użyciu materiałów (papier i farby) przeznaczonych do druku faksymilu. Ponownie zeskanowane testowe strony (już z użyciem skorygowanego profilu ICC) naświetlono bezpośrednio na płyty offsetowe. Obraz elektroniczny poddany został następnie obróbce na stanowiskach graficznych. Jej celem była korekcja stron ze skrótów perspektywicznych powstałych przy fotografowaniu, wynikających z naturalnego wygięcia stron powstającego przy otwieraniu tak pokaźnej pozycji, oraz żmudne usuwanie wszelkich nienaturalnych skaz znajdujących się na slajdach.

Ostatecznie przygotowane strony zostały ułożone elektronicznie i naświetlone na płytach drukarskich w najnowszej technologii CtP. Technologia ta, dzięki bezpośredniemu przeniesieniu obrazu komputerowego na płyty drukarskie (z pominięciem procesu wykonywania klisz) gwarantuje uzyskanie wysokiej ostrości punktów rastrowych na formach drukowych, a tym samym najwyższej jakości druku finalnego. Wykonanie digitalizacji materiału fotograficznego, wykonanie obróbki graficznej oraz naświetlenie płyt drukarskich w technologii CtP powierzono firmie DjaF z Krakowa.

Druk

Pierwsze wydruki
więcej >>
Wielkie dzieła, a takim jest wydanie faksymilowe Biblii Gutenberga, wymaga najlepszych technik i najnowocześniejszych maszyn i urządzeń. Aby sprostać temu wyzwaniu drukarnia wydawnictwa dzięki pomocy i życzliwości firmy Mercator z Krakowa wzbogaciła się o pełniającą wszystkie wymogi, trendy, rozwiązania współczesnego druku offsetowego czterokolorową maszynę Shinohara 74 IV. Parametry i możliwości tej japońskiej maszyny w połączeniu z oprogramowaniem CIP 3 sprawiły, że wszystkie z ponad 320 arkuszy drukarskich faksymilu dzieła Mistrza z Moguncji w sposób wierny odzwierciedla obraz oryginału. Wykonanie tego zadania w zakresie druku ułatwiły dostarczone przez Huber Polska urządzenia peryferyjne: spektrofotometr SpectroEye i iC Plate Gretag służące do kontroli parametrów odbitek drukarskich i badania punktu rastrowego form offsetowych. Doskonałe zachowanie wierności kolorystyki, natężenia barw uzyskane w procesie druku możliwe było dzięki zastosowaniu farb marki tejże firmy.

Farbę koloru czarnego przygotowano według specjalnej receptury sporządzonej po badaniach kolorometrycznych nad oryginałem Biblii, dostosowanej do właściwości papieru użytego do druku faksymilu, tak aby w pełni odzwierciedlić kontur i natężenie czerni elementów tekstowych.

Malowanie i złocenie

Złocony inicjał
więcej >>
Wszystkie inicjały i zdobienia, wykonane wcześniej przez iluminatora, w reprincie Biblii Gutenberga są przemalowane ręcznie. Inicjały są dwubarwne, niebiesko - czerwone, z delikatnym piórkowym ornamentem. Do malowania tych ornamentów użyto niezwykle cienkich pędzelków o numeracji 000 i starannie, z wielkim pietyzmem je poprawiono.

Podczas malowania okazało się, że iluminator najprawdopodobniej był leworęczny, gdyż poprawianie po nim ornamentu spiralnego sprawnie wychodziło tylko ludziom posługującym się tą ręką. Najpiękniejszym spośród 144 inicjałów jest pierwszy, na pierwszej stronie I tomu w kształcie litery „F”, o barwie niebieskiej. Jest on dodatkowo ręcznie zdobiony ornamentem marginalnym i wykładany 24-karatowym złotem płatkowym na odpowiednim podkładzie i polerowany agatem.

Praca przy zdobieniu kart, jak i przy oprawie, niczym nie różni się od technik spotykanych w średniowiecznych skryptoriach.

Oprawa

Oprawa i okucia
więcej >>
Oprawa faksymile
więcej >>
Oprawa faksymilu jest wierną kopią tej, którą wykonał Henryk Coster z Lubeki w XV wieku. Składa się z dwóch dębowych desek obciągniętych czerwoną skórą i zaopatrzona jest dla większej trwałości i ochrony w mosiężne guzy, narożne okucia i klamry umocowane na skórzanych pasach służące do zamknięcia Biblii.

Bogaty ornament zewnętrznych okładzin z wytłoczonymi w skórze licznymi motywami figuralnymi, zwierzęcymi i roślinnymi w pięknym układzie geometrycznym, którego czworobok środkowy o najpiękniejszym ornamencie sygnowany jest w dolnym i górnym pasie dwoma tłokami tzn.: „hin(ri)c(us) cost(er)” i „bant dit”, stanowi autentyczne stwierdzenie autorstwa średniowiecznej oprawy. Oprawa nie zawiera kart ochronnych, a wewnętrzne lustro okładzin wyklejone jest pergaminem cielęcym.

Blok woluminu szyty jest na lniane sznurki, naturalnymi nićmi. Szycie to tworzy naturalne zwięzy na grzbiecie oprawy, która jest zbudowana na bloku Biblii. Kozia skóra użyta do oprawy została wyprawiona roślinnie. Na specjalne zamówienie odtworzono technologię wyprawy skór na naturalnych składnikach z XV wieku.

Niezwykłe opakowanie faksymilie Biblii Gutenberga

Oryginalna waliza
więcej >>
Odtworzona waliza
więcej >>
Wielki znawca Gutenberga i jego dzieła, pastor Don Cleveland Norman, uznał że wojenne dzieje pelplińskiego egzemplarza Biblii, mogłyby służyć za kanwę niejednej powieści sensacyjnej. Rzecz działa się na początku lata 1939 roku, w przededniu wybuchu II wojny światowej. Ówczesny konserwator zabytków Diecezji Chełmińskiej, ks. dr Antoni Liedtke, wobec narastającego zagrożenia podjął starania, aby najcenniejsze pelplińskie zabytki uchronić przed zniszczeniem i utratą. Oczywiście priorytet nadano ochronie Biblii Gutenberga.

W swojej książce „Saga Pelplińskiej Biblii Gutenberga” ks. Liedtke wspomina: „Upoważniony przez biskupa ordynariusza (bp Stanisław Wojciech Okoniewski) do zabezpieczenia Biblii przygotowałem odpowiednią dla niej na podróż oprawę w postaci specjalnie zamówionej w ścisłej tajemnicy u miejscowego rymarza Teodora Gutkowskiego mocnej skórzanej walizy, w której oprócz obu tomów Biblii umieściłem także najcenniejszy spośród rękopisów bogato iluminowany „Psałterz” szkoły czeskiej z początku XVI wieku oraz egzemplarz mej pracy pt. „Biblia Gutenberga w Pelplinie” wydanego w Toruniu w 1936 r.”.

W tym niezwykłym opakowaniu dnia 1 sierpnia 1939 r. Biblia rozpoczęła swoją wojenną tułaczkę, o której pisaliśmy przy okazji historii pelplińskiego egzemplarza Biblii. Walizka, w którą zapakowany jest faksymile pelplińskiego egzemplarza Biblii Gutenberga jest wierną repliką opakowania wykonanego wiosną 1939 roku.

Specyfikacja

Jan Gutenberg, Biblia Gutenberga, Moguncja, 1452–1455 Zobacz katalog

Wymiary: dwa tomy, każdy 315 x 430 x 115 mm
Ilość kart: 640
Papier: 140 g/m2, specjalne wybarwiony oraz spulchniony, imitujący papier czerpany, ze znakami wodnymi jak w oryginale
Oprawa: dębowe deski obciągnięte bordową skórą, mosiężne guzy, narożne okucia i klamry umocowane na skórzanych pasach
Opakowanie: skórzana waliza, replika opakowania z 1939 roku; Wymiar: 540 x 790 x 200 mm
Nakład limitowany: 198 egzemplarzy

Oficjalny sprzedawca: Dom Wydawniczy Orbis Pictus
Wydawca: Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej Bernardinum

Używamy plików cookies (ciasteczek)Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że zgadzasz się na umieszczenie ich w Twoim urządzeniu końcowym.

Przeczytaj więcej w naszej polityce prywatności


Nie pokazuj więcej